prutas z głową w chmurach

Prutas – z głową w chmurach

Po niesamowitym wieczornym spektaklu, kolejny dzień obudził się co nieco mokry i zamglony, a nas przywitało stadko owiec. Plan na ten dzień był oczywisty – ruszamy na szlak, a wybór padł na szczyt, który przyciągnął nasz wzrok poprzedniego dnia – Prutas a dalej nad przepiękne jezioro Skrcko. Pojechaliśmy więc do Todorov Do, skąd postanowiliśmy wystartować. Kiedy […]

góry rodniańskie

powrót w Góry Rodniańskie – Vf. Rosu

Po spędzeniu dwóch dni w Wąwozie Bicaz mieliśmy do zagospodarowania jeszcze jeden dzień. Tylko w jaki sposób? Plany się nam trochę pogmatwały i w zasadzie sami mieliśmy problem co dalej. Jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się na powrót w Góry Rodniańskie – Vf. Rosu. Kolejny szczyt, który chcieliśmy zdobyć, tym razem w południowo-wschodniej części Gór Rodniańskich. Ruszyliśmy […]

wąwóz bicaz

Wąwóz Bicaz i Jezioro Czerwone

Na Wąwóz Bicaz i Jezioro Czerwone przeznaczyliśmy dwa dni. O pierwszym dniu pisałam już wcześniej /tutaj/, drugiego natomiast postanowiliśmy zacząć wędrówkę od Jeziora Czerwonego, przejść ulicą wzdłuż całego wąwozu i wrócić okrężną drogą do jeziora. Jak postanowiliśmy tak i zrobiliśmy, pomimo chmur zapowiadających deszcz. Zostawiliśmy samochód na poboczu drogi w Lacu Rosu i ruszyliśmy w […]

Przehyba wschód słońca

Mglista sobota i wyjątkowo słoneczna niedziela – zimowy weekend w Beskidzie Sądeckim

Jakiś czas temu dostałam dość nietypową wiadomość. Napisała do mnie dziewczyna – wówczas kompletnie mi nieznana – że chce iść w góry. Chce tam zobaczyć zachód, a później wschód słońca. I czy zgodziłabym się z nią pójść. No cóż, w pierwszej chwili byłam co nieco zaskoczona, ale dość szybko przeszłam do planowania co gdzie i […]